Pożegnanie orlików
Upalne i słoneczne dni niemal całkowicie dały nam zapomnieć o tym, że mamy już połowę września. Ciepłe noce i wysokie temperatury w ciągu dnia skutecznie odwodziły ptaki od podjęcia migracji na południe. W sieciach niewiele się działo. Jednak jesień zbliża się nieuchronnie.
W połowie tygodnia temperatura w nocy spadła do 2 stopni Celsjusza, co pobudziło okoliczne jelenie do wzmożonej aktywności głosowej. Rykowisko w Beskidach trwa teraz w najlepsze a jeleniom pięknie wtórują okoliczne puszczyki. Odleciały też już ostatnie orliki ? będziemy teraz wypatrywać migrujących ptaków drapieżnych i żurawi, które w zeszłym roku przecinały myscowskie niebo ogromnymi kluczami.
Od 8.09 do 17.09 zaobrączkowaliśmy 371 ptaków, mieliśmy 117 retrapów i 9 własnych wiadomości powrotnych. W sieciach zaczynają dominować rudziki (91 os.), ciągle dość licznie łapią się kapturki (80 os.) i pierwiosnki (39 os.). Z ciekawszych w sieciach: pliszka górska, świergotek drzewny, zimorodki, dzięcioł duży, wiadomość z dzięciołka i pierwiosnek zaobrączkowany przez nas w 2006 roku! Niezastąpiony oddział specjalny GROM ze Śląska, wspomagany przez gorola z Jasła ?upolował? w tym roku srokosza i dorosłego pluszcza. Marianowi, Wieśkowi, Jankowi, Ewie i Mieciowi dziękujemy za ponadprzeciętne zaangażowanie i przepyszne jedzenie :) Po ponad godzinnej ulewie, która zaskoczyła nas jednego dnia, pojawiły się też pierwsze grzyby ? na razie takie mniej jadalne, ale miejmy nadzieję, że to forpoczta październikowych rydzów.
Fotoraport